
Syn Heidi Klum i Seala, Henry, przyciąga wzrok rzadkim publicznym występem, o którym wszyscy mówią. Nastolatek, który niedawno rozpoczął karierę modela, dołączył do swojej mamy na planie i od razu zwrócił na siebie uwagę swoim uderzającym wyglądem i niesamowitym podobieństwem do jednego ze swoich sławnych rodziców.
Syn Heidi Klum i Seala, Henry Samuel, wkracza w światło reflektorów — i nie czerpie z tego tylko sławę swoich rodziców. Dzięki niedawnemu występowi na planie niemieckiego programu Next Topmodel 18-latek trafia na pierwsze strony gazet nie tylko ze względu na swój genetycznie błogosławiony wygląd. Górujący nad resztą, o ostrych rysach twarzy i gotowy na zdjęcia Henry udowadnia, że może mieć wszystko, czego potrzeba, aby pójść w ślady swojej mamy w świecie mody — a może nawet wytyczyć własną ścieżkę.
Publiczne występy Henry’ego były rzadkie — aż do teraz. W przeciwieństwie do niektórych dzieci celebrytów, które rzucają się na głęboką wodę w scenie influencerów, zanim wejdą w okres dojrzewania, Henry trzymał się stosunkowo nisko. Jednak to ostatnie wyjście, w którym dzielił przestrzeń ekranową ze swoją matką w jednym z najchętniej oglądanych programów w Niemczech, może być sygnałem zmiany.
Heidi, która od 2006 roku jest gospodynią i producentką wykonawczą programu Germany’s Next Topmodel, nie potrafiła ukryć swojej dumy. Opublikowała promienne selfie z Henrym za kulisami, podpisując je słodkim podpisem: „Z moim synem Henrym na planie programu Germany’s Next Topmodel @henrysamuel ❤️❤️❤️❤️”.
To nie pierwszy raz, kiedy Heidi pokazała swojego syna. Kilkakrotnie wcześniej publikowała zdjęcia i filmy Henry’ego w mediach społecznościowych, gdzie obserwatorzy szybko zalali komentarze.
Na przykład podczas jego ukończenia szkoły użytkownicy reagowali na klip uwagami takimi jak: „Jest rozszczepionym obrazem swojego ojca!!! Gratulacje” i „Wszyscy mówią, że wygląda jak jego tata, myślę, że wygląda jak jego mama!” Inny obserwator powtórzył komentarze: „Wygląda jak jego tata”.
A kiedy Henry zadebiutował na wybiegu, reakcje nie zmieniły się zbytnio. Wielu zauważyło, jak silne są geny: „Stworzyli piękne dziecko” lub „Wow, jest pięknie przystojny!”
Heidi w przeszłości stawiała swojego syna w centrum uwagi. Publikowała już wcześniej zdjęcia Henry’ego w mediach społecznościowych i za każdym razem sekcja komentarzy działała na najwyższych obrotach.
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…