Odwieczne powiedzenie „dostajesz to, za co płacisz” jest dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek wcześniej, z deregulacją, zerowymi umowami na godziny, outsourcingiem i konkurencją ze strony rynków wschodzących, co powoduje coraz niższe ceny usług.
Profesjonalna fotografka Irene Rudnyk postanowiła zbadać, co to oznacza dla jej branży, logując się na popularnej stronie Fiverr. Społeczność jest przydatna dla przedsiębiorców, którzy chcą budować biznes z budżetem, a także freelancerów chcących budować doświadczenie i solidne portfolio. Jednak poziom konkurencji dla retuszerów jest niesamowicie wysoki, co prowadzi do tego, że niektórzy ludzie oferują swoje usługi za jedyne 0,25 USD.
„Słyszałam, że ludzie często wspominali o Fiverr na YouTube, więc byłam bardzo zaintrygowana tą witryną.” – powiedziała Irene. „Kiedy zdałam sobie sprawę, że wielu ludzi oferuje usługi retuszowania, wiedziałam, że muszę to wypróbować. Wydaje się to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, ponieważ większość ludzi za bardzo nie pobierało opłat za retusz i prawie wszyscy mieli pięć gwiazdek.”
„Dla mnie retusz jest bardzo ważny.” – dodała. „Lubię fotografować fantazyjne obrazy, więc muszę wnieść do nich fantastyczny element w Photoshopie. Mam też bardzo specyficzny styl edycji, dzięki któremu moje obrazy są rozpoznawalne. I to jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach. Odróżniając się od wielu innych fotografów.”
Irene przetestowała 3 retuszerów w różnych punktach cenowych: 0,25 USD, 5 USD i 10 USD, aby zobaczyć, jakie wyniki będą mieli. Dała każdemu z nich zdjęcie wraz z tą prośbą: „Chciałabym, żebyś zrobił to zdjęcie bardzo żywe, ciepłe. Oczyść skórę, rozjaśnij oczy i spraw, by jej włosy wyglądały bardziej na czerwone, żeby pasowało do tła. Ponadto ufam twojemu osądowi, żeby to zdjęcie wyglądało pięknie.”
Wyniki były… interesujące. Nastąpił wyraźny skok w jakości, gdy cena wzrosła, jak mówi mądre, stare powiedzenie. Irene nie myśli zbyt wiele o stronie jako źródle wysokiej jakości pracy i nie poleciłaby jej innym fotografom poszukującym usług retuszujących. „Jestem perfekcjonistką i zazwyczaj trudno mi zaufać komuś innemu w mojej Wizji Kreatywnej.” – wyjaśniła, dodając, dlaczego uważa, że edycja jest ważnym aspektem fotografii. „Myślę, że większość ludzi chce raczej tworzyć coś, niż tylko dokumentować codzienne życie. Lubimy patrzeć i podziwiać niezwykłe rzeczy, które są piękne, a edycja pomaga nam to stworzyć i zbliżyć się do tej Wizji Kreatywnej.”
Tak więc, podczas gdy tańsza pomoc zewnętrzna może mieć swoje zalety, są też zdecydowanie wady, szczególnie dla profesjonalnego fotografa. Jednak był to z pewnością interesujący i otwierający oczy eksperyment!
Oto Irene Rudnyk, profesjonalna fotografka z Kanady. Zawsze retuszuje własne zdjęcia, ale postanowiła eksperymentować z oferowanymi tanimi usługami freelancerów
Weszła na stronę „Fiverr” i znalazła retuszerów w 3 różnych punktach cenowych. Wysłała im to nieedytowane zdjęcie z tym samym opisem
Retusz za 0,25 USD
Retusz za 5 USD
Retusz za 10 USD
Retusz Irene Rudnyk
Polub nas →
