Ludzie zarzucili tej fotografce, że za bardzo „photoshopuje” zdjęcia. Jej odpowiedź jest satysfakcjonująca.

Lilia Alvarado niedawno udostępniła zdjęcie, z którego jest dumna na Instagramie. Reakcje wahały się od bardzo pozytywnych do odmawiających jej pracy tytułu „fotografii”, nazywając to „fotografią graficzną”. To dało jej do myślenia. „Czy ludzie naprawdę rozumieją pojęcie fotografii i dlaczego są tak stanowczo przeciwko manipulacji zdjęciami?” – zastanawiała się Lilia.

„Zainteresowałam się fotografią po urodzeniu moich córek bliźniaczek Annabella i Juliette.” – opowiada fotografka. „Inspirują mnie każdego dnia w mojej pracy. Poprzez fotografię staram się wejść w świat mojej dwójki dzieci, uchwycić wszystkie dziecinne kaprysy i odtworzyć te magiczne chwile, na które wszyscy patrzymy i się uśmiechamy. Oznacza to, że użycie narzędzi fotograficznych przybliży mnie do tej wizji. Photoshop to tylko jedno z tych narzędzi.”

Fotografia została wymyślona ponad 180 lat temu, ale dopiero stosunkowo niedawnym wynalazkiem są oprogramowania do cyfrowej edycji, a manipulowanie obrazem stało się przedmiotem powszechnej kontrowersji. Ale tak naprawdę pokazuje to brak świadomości historii fotografii: manipulacja obrazem nie rozpoczęła się w Photoshopie. W rzeczywistości zawsze była to istotna część tego, co robią fotografowie.

„Kiedy wkopałam się nieco głębiej, uświadomiłam sobie, że od pierwszych dni fotografii artyści i fotoreporterzy manipulują swoimi zdjęciami. Argument, że dany obraz jest mniej zdjęciem, ponieważ został retuszowany, nie wydawał mi się wcale przekonujący. Gdybyśmy wykluczyli retuszowane obrazy z kategorii fotografii, nie mielibyśmy ani jednego zdjęcia na świecie.” – dodaje Lilia.

„Od czasu wynalezienia fotografii manipulowanie obrazem stało się jej kluczową częścią. XIX-wieczni fotografowie lubili nazywać to „usuwaniem niedoskonałości” ze zdjęcia, a robili to malując bezpośrednio na negatywnie szklanych płytkach. Czasami cała osoba zostanie „zamalowana”. Co więcej, połączyliby wiele klatek w ciemni, aby dodać dramatyczne elementy do swoich zdjęć.”

„Podobnie, większość nowych fotografii, wykonanych w ciągu ostatniego stulecia, zostaje przyciętych, unikanych, podpalonych, a nawet pomalowanych do pewnego stopnia. Fotograf robi to, aby lepiej zilustrować historię na papierze. Nawet zatrzaski w rodzinnym albumie fotograficznym różnią się w zależności od aparatu i zastosowanych ustawień chemicznych i kolorów. Większość zdjęć to z pewnością nie tylko neutralne, nie manipulowane strzępy prawdziwego świata. Są raczej opowieścią o świecie rzeczywistym opowiedzianą w piękny sposób.”

„Oczywiście widzę, dlaczego intensywne używanie Photoshopa może budzić niepokój w obszarze fotoreportażu, ale nie uważam się za dokumentalnego fotografa. W rzeczywistości myślę, że moja praca jest trochę jak robienie filmu. Manipulacja obrazem zawsze była częścią filmu, ale nikt nigdy nie zasugerował, że film wykorzystujący niebieski ekran lub CGI nie jest filmem (kinematografią?). W stosowaniu tych technik jest również sztuka. Dlatego użyję wszelkich narzędzi fotograficznych, które przybliżą mnie do mojej wizji.”

Słowo fotografia dosłownie oznacza pisanie lub rysowanie światłem. Proces tworzenia całkowicie generowanego komputerowo obrazu, takiego jak cyfrowa ilustracja lub animacja, nie może być opisany jako „pisanie światłem”. To mocno kontrastuje z jej sposobem pracy: w prostych słowach robi obrazy za pomocą pudełka z otworem, które wpuszcza światło – tak więc z pewnością można je uznać za „foto-wykresy”. Fakt, że później Lilia edytuje te obrazy za pomocą oprogramowania, nie zmienia tego. W każdym razie nie różni się zasadniczo od tego, co robili ludzie w ciemni ponad sto lat temu.

1.

2.

3.

4.

5.

6.

Reklama

7.

8.

9.

10.

11.

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu