Jak często zdarza Ci się natrafić w Internecie na tak absurdalne treści, że musisz przeczytać je ponownie, by w pełni uwierzyć w ich prawdziwość? Prawdopodobnie zbyt często. Użytkownicy serwisów społecznościowych nagminnie korzystają z możliwości wyrażenia myśli w sytuacjach, w których najzwyczajniej powinni powstrzymać się od udostępniania swoich bezsensownych opinii. Przedstawiamy zbiór najbardziej irracjonalnych zrzutów ekranu, jakie stworzono w ostatnim czasie w celu uwiecznienia wybitnie niedorzecznych sytuacji.
1.
„- Ateiści, jeżeli Bóg nie istnieje, to jak wytłumaczycie chodzenie po wodzie? Potraficie chodzić po wodzie jak Jezus?
– Tak.
– Pokaż mi filmik, na którym chodzisz po wodzie.
– Nie muszę. Potrzebujesz tylko wiary w to, że potrafię.”
2.
„- Zamierzam stworzyć wątek o dziwactwach Brytyjczyków. Używacie stopni Celsjusza do określania temperatury – kto, do cholery, używa Celsjusza?
– Ok, ale…
(…)”
3.
„- Facebook właśnie zainspirował się Obamą i zaczął akceptować gejowskie reklamy…
– Wydaje mi się, że reklamy wyświetlane są na postawie haseł wpisywanych w wyszukiwarce.”
4.
„- To było dziwne. Dzięki, Eva, mam nadzieję, że te są w porządku?
– Susan, wyglądasz bardzo ładnie, ale potrzebuję zdjęć twojego samochodu.”
5.
„Agentka TSA (sprawdzając mój dowód): Hawk, tak jak skater Tony Hawk?
Ja: Dokładnie.
Ona: Super! Ciekawe, co on teraz robi.
Ja: To.”
6.
7.
„Pewnej kobiecie miał uciec pociąg, więc w akcie desperacji rzuciła swoją torbę, by zatrzasnęły się na niej drzwi. Torba jest w pociągu. Ona nie.”
8.
„(…) Tom McEldroon, który prosił o anonimowość…”
9.
„- Nie jestem cholerną taksówką. Jeżeli chcesz podwózki, oczekuję pieniędzy.
– To właśnie czyni cię taksówką.”
10.
„- W końcu otrzymałam kartę kredytową, kocham ten niebieski kolor!
(…)
– Mój kod to 388, dlaczego wszyscy o to pytają?
(…)
– Musiałam anulować starą kartę. Najwyraźniej używał jej ktoś inny… w każdym razie nowa też jest urocza!”