
Sukces większości powieści romantycznych polega na doborze odpowiedniej okładki, przywołującej na myśl jak najmniej przyziemne skojarzenia. Portret nierealnie atrakcyjnej pary, fantazyjna czcionka i poruszający tytuł to najlepsze sposoby na przyciągnięcie uwagi kobiet spragnionych ucieczki do lepszego świata. Harlequiny to gatunek, który należy oceniać po okładce. Jaki efekt przyniosłoby przystosowanie ich to realiów współczesnego romansu? Podobnego eksperymentu podjęła się Kathleen Kamphausen, która odtworzyła design okładek wybranych romansideł przy pomocy swoich modeli – w ich rolę wcielili się tym razem przeciętni ludzie, dalecy od książkowych ideałów. Oto jak komicznie prezentują się ich wyszukane pozy i towarzysząca im sceneria, gdy osadzi się w nich realne postacie!
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…
Wprowadzenie Pewnie zauważyłeś już, że Wish — amerykańska platforma e‑commerce — nie oszczędza na reklamach.…
Pocałuj i zatańcz w każdym pięknym miejscu Przyjaciel kiedyś powiedział: pocałuj się w każdym pięknym…