
Jeszcze zanim Joseph Szabo stał się znanym na całym świecie fotografem, miał okazję zapisać się w historii jako nauczyciel liceum Malverne w Long Island. Już pierwszy dzień zajęć i baczna obserwacja dorastających młodych ludzi zainspirowały go do pojawienia się w szkole ze swoim aparatem fotograficznym. „Nigdy nie planowałem swoich zdjęć i nigdy nie traktowałem fotografii jako źródła dochodów. Chodziło mi jedynie o nawiązanie więzi z młodymi ludźmi – myślę, że to właśnie dlatego moje zdjęcia są tak autentyczne i wiele osób może się z nimi identyfikować.” – opowiada Szabo – „Zawsze starałem się uchwycić najbardziej osobiste momenty i rzeczywistość nieskażoną choćby odrobiną fikcji. Wszystkie te chwile naprawdę wiele dla mnie znaczą. Pomogły mi zrozumieć ludzi na przestrzeni lat i mam nadzieję, że pomogą także wielu moim odbiorcom.”
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…