Eric Lafforgue należy do nielicznego grona szczęśliwców, którym udało się na własne oczy ujrzeć prawdziwe oblicze Korei Północnej. Fotograf odwiedził trudno dostępny kraj sześciokrotnie, za każdym razem powracając z podróży z niezwykle cennymi pamiątkami w postaci zdjęć – najczęściej powstałych wbrew prawu. Lafforgue nie zastosował się do zasad obejmujących turystów i wielokrotnie ryzykował, odkrywając tajemnice państwa, które tak skutecznie chroni się przed naszym wzrokiem. Niestety, śmiała działalność fotografa została namierzona przez rząd Korei Północnej i został wkrótce poproszony o usunięcie wszystkich opublikowanych treści. Odmowa oznaczała dla niego pożegnanie się z kolejnymi wizytami w państwie Kim Dzong Una. Nie zmienia to faktu, że nadal posiada w swojej kolekcji tysiące nieopublikowanych zdjęć, które mogą ujrzeć światło dzienne!
Rihanna świętowała bycie mamą w Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Modelka, znana ze swojej odważnej i inspirującej postawy na rzecz pozytywnego podejścia do ciała, podkreśliła,…
Wygląda na to, że niektórzy ludzie zrobią prawie wszystko dla pięciu sekund sławy, wielu lajków,…
Fotografie mają niesamowitą zdolność zachowywania teraźniejszości i pozwalają przyszłym widzom nadal mieć dostęp do przeszłości.
Renée Zellweger, aktorka nagrodzona Oscarem, znana z ról w "Dzienniku Bridget Jones" i "Judy", po…
Francuzi uważają, że znalezienie dobrego fryzjera może być o wiele trudniejsze niż znalezienie dobrego męża.…