
Było to 11 marca 2011 roku w prefekturze Fukushima w Japonii. W dniu, w którym zatrząsała się ziemia, ląd pochłonęło tsunami, a elektrownia jądrowa uległa stopieniu.
Janine Pendleton jest odkrywcą opuszczonego świata. Szuka resztek tego, co zostawiamy po sobie, kiedy doprowadzamy rzeczy do rozkładu. „Odkryłam wiele miejsc ze smutnymi opowieściami i mrocznymi historiami.” – opowiada fotografka. „Odkrywając zapomniane miejsca, doświadczam szerokiego wachlarza emocji, próbując udokumentować zapomniany świat. Zagłębiam się w historię każdego miejsca, próbując nadać zdjęciom kontekst. Czasami jest to szczęśliwe partnerstwo, innym razem mogę odkryć bolesną przeszłość.”
„Nic nie mogło mnie przygotować na przytłaczające emocje, które odczułam, kiedy odwiedziłam dotknięty katastrofą region Japonii Fukushima w 2019 roku. Nawet dziesięć lat po incydencie obszar ten nosi blizny tamtego dnia.”
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…