Kiedy w 1997 roku Scrappy trafił do domu swoich nowych właścicieli, nikt nie przypuszczał, że uroczy czarny kociak przemieni się pewnego dnia w dostojnego nordyckiego boga o śnieżnobiałym umaszczeniu. Futerko kota zaczęło tracić barwę, kiedy skończył 7 lat. Jego oryginalna uroda jest prawdopodobnie konsekwencją bielactwa, spowodowanego wymieraniem melanocytów i w efekcie zaprzestaniem produkcji melaniny. Defekt skóry nie ma wpływu na kondycję zwierzaka – czyni go jedynie wyjątkowo oryginalnym kotem. Dziś Scrappy ma już 19 lat i nadal cieszy się doskonałym zdrowiem!
Kate Winslet i Leonardo DiCaprio tworzą fantastyczną parę na ekranie, a ich chemia w "Titanicu"…
Nie jest łatwo zrobić idealne ujęcie. Wiele elementów, takich jak światło i kompozycja, musi dopisać,…
Mężczyźni o umięśnionej sylwetce są z pewnością atrakcyjni, ale to mężczyźni z odrobiną „tatusiowego ciała”,…
Z przyjemnością zabierzemy cię w podróż do głębokich lasów Indii, gdzie fotograf przyrody Biju Pb…
Nie bez powodu psy nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Czego tu nie kochać – są…
Angelina Jolie i jej 16-letni syn, Knox Jolie-Pitt, skradli show na 15. dorocznej gali Governors…