1. Zawsze jesteś lepki, tłusty i spocony kiedy wracasz do domu.
2. Kiedy ludzie opróżniają swoje skarbonki na ladę, zostawiając ci 50 zł w drobnych monetach.
„Panie, mam inne zamówienie w słuchawkach, muszę zrobić dla ciebie trzy koktajle, a jeszcze mam liczyć te pieniądze? Nie”
3. Kiedy dodano nowy element do menu i wszystkie pozycje zmieniają swoje miejsce.
” Milkshake, cheesburger, ale gdzie sałatka?”
4. Granie w „kamień, papier, nożyce” ze współpracownikami, aby ustalić kto ma zająć się czyszczeniem łazienki.
5. Kiedy ludzie pytają „Z czym jest ten burger?”, a ty po prostu odwracasz się i próbujesz zgadnąć składniki z tablicy za plecami.
6. Nie jesteś w stanie usłyszeń zamówienia w barze dla zmotoryzowanych, bo silnik chodzi zbyt głośno…
A klienci nie chcą wyłączyć samochodu, nawet kiedy wyraźnie dajesz do zrozumienia, że nie dosłyszysz ich słów.
Reklama
7. …albo ludzie, którzy mówią zbyt cicho, abyś w ogóle usłyszał ich zamówienie.
Chcieli cheesburgera czy burgera? Nieważne, dam im to i to.
8. Klienci narzekajacy, że ich frytki są za zimne, mimo iż dopiero co wyszły z frytkownicy.
9. Ludzie, zmieniający wciąż swoje zamówienia, chociaż dopiero co umieściłeś je w rejestrze.
10. Jeszcze gorzej jest, kiedy dostaną zamówienie i się skarżą „Nie chciałem sera na tej kanapce”.
Trzeba było powiedzieć „zero sera”.
11. Konieczność stania na nogach przez następnych kilka godzin, kiedy już teraz musisz opierać się na ladzie.
12. Kiedy klienci zapominają jak tworzy się kolejkę i rozpętuje się piekło.
Mam być twoim nauczycielem? Cofnij się do pierwszej klasy i naucz stać w kolejce!
13. A kiedy w końcu powstanie kolejka, pierwszy klient zupełnie nie wie co zamówić.
14. Kiedy ktoś nie chce odczekać tych śmiertlenie długich sześciu minut na swoje zamówienie.
Wiem, że jesteś głodna, ale poczekaj chwilę, jeśli nie chcesz aby wszystko było maksymalnie zmrożone.
15. Konieczność słuchania skarg klientów, kiedy powiesz, że musisz wezwać managera.
16. Kradzież samotnej frytki, kiedy manager nie patrzy… i wpadnięcie na jego oczach.
17. Kiedy ktoś przyjeżdża do drive-thru, chwilę przed zamknięciem kuchni i zamawia ogromną ilość kanapek z kurczakiem.
Kuchnia: „Nie, powiedz im, że zamykamy.”
Ty: „Przepraszam, zabrakło kurczaka.”
18. Przed rozpoczęciem pracy w fast-foodzie: gładka skóra. Po pracy w fast-foodzie: okropny trądzik.
Nieważne ile masz lat.
19. Zawsze pachniesz jak tłuszcz i fast-food, niezależnie ile kąpieli weźmiesz.
20. To samo dotyczy ubrań roboczych, które są przechowywane na osobnej kupce, tak żeby ich zapach nie zanieczyszcza innych rzeczy.
21. Liczenie dziennych napiwków. Wow, całe 2,5 zł.
22. Oraz ochota, aby rzucić tę robotę za każdym razem, kiedy znów musisz posprzątać jakiś rozlany napój.
Ale przynajmniej masz wspaniałych współpracowników, którzy przeżywają dokładnie to, co ty.
Bo ktoś musi odwalać brudną robotę, a nikt nie zrobi tego lepiej niż ty!
Reklama