Sara Geurts miała zaledwie 10 lat, kiedy zdiagnozowano u niej zespół Ehlersa-Danlosa – niezwykle rzadką chorobę skóry, objawiającą się zaburzeniami produkcji kolagenu. Konsekwencje wrodzonej wady szybko wywarły widoczny wpływ na wygląd dziewczyny, która już jako nastolatka doczekała się pierwszych zmarszczek. Dziś, spoglądając na jej zdjęcia, trudno uwierzyć, że ma jedynie 26 lat – mimo to zdecydowała się ukazać światu swoje niestandardowe piękno. „Moje największe kompleksy wiązały się zawsze z wyglądem mojej skóry.” – opowiada Geurts – „Teraz sama dostrzegam w niej piękno. Każda niedoskonałość czyni człowieka jedynym w swoim rodzaju, opowiada jego historię i mówi wiele o jego podróży przez życie.” Amerykanka nie wstydzi się swojej wyjątkowej urody i chętnie pozuje do zdjęć, kierując się misją odmiany standardowego myślenia na temat kobiecego piękna.
43-letnia Paris Hilton udostępniła niedawno kilka zdjęć w dość ryzykownych strojach.
Nawet drogi drapak czy legowisko, nie zastąpią wygodnego pudełka!
Jest takie powiedzenie: „najlepsze rzeczy w życiu są darmowe”. Nie są to oczywiście ubrania czy…
Dzieła sztuki, które za chwilę zobaczysz, inspirowane są starożytną i tradycyjną japońską sztuką układania kwiatów…
Firma Junebug Weddings organizuje konkursy fotografii ślubnej od 2006 roku.
Na premierze swojego najnowszego filmu "Poolman" Chris Pine po raz kolejny przyciągnął całą uwagę, nie…