„I raro i nga whetu” – pod gwiazdami Nowej Zelandii. Zainspirowany ruchem romantycznym z połowy XIX wieku, David Hoepfner szukał majestatu i piękna przyrody Nowej Zelandii. Romantyzm miał na celu zjednoczenie umysłu z nieskończonością pośród skończoności. Ten stan umysłu dał pierwszeństwo uczuciom przed ratio. W przeciwieństwie do dnia, w nocy jest cicho i pusto, ukazując prawdziwe piękno krajobrazu.
„I raro i nga whetu to nie tylko oda do romantyzmu, ale także poszukiwanie go nowoczesnymi środkami w szybko zmieniających się czasach. Poprzez pojedyncze źródła światła ożywiam opustoszałe sceny. W ten sposób można odczuć, jak bardzo człowiek i przyroda są ze sobą powiązane. Przede wszystkim gwiazdy świecą na niesamowitym niebie nad Nową Zelandią. Z dala od jakiegokolwiek zanieczyszczenia światłem, widz zostaje przeniesiony do cichej chwili w środku nocy.” – opowiada fotograf.
Instagram: @david_hoepfner