Wraz z mediami społecznościowymi pojawiły się filtry i wszechobecny problem braku bezpieczeństwa. Prawie wszyscy są już dobrze poinformowani o prawdzie ukrytej za zdjęciami na Instagramie, jednak to nie sprawiło, że nasze problemy zniknęły.
Często influencerzy dokonują dyskretnych zmian w swoich zdjęciach i trudno stwierdzić, czy są one prawdziwe, czy nie. Dlatego rzucanie od czasu do czasu nieco światła na tę kwestię stanowi ważne przypomnienie. Zdjęcia, które widzimy w mediach społecznościowych, są często wysoce wyselekcjonowane i nie odzwierciedlają rzeczywistości. Oprócz promowania nieosiągalnego obrazu ciała wśród swoich obserwujących, influencerzy, którzy używają filtrów, nieustannie psują własną samoocenę.
Ale nie tylko influencerzy używają tych filtrów upiększających. W badaniu przeprowadzonym w 2021 roku przez City University of London odkryto, że 90% kobiet w wieku od 18 do 30 lat korzysta z programów do edycji zmieniających wygląd. Większość kobiet odczuwa presję, aby wyglądać w określony sposób, a także potrzebę pokazania „idealnego życia”. Ta ciągła obsesja na punkcie naszego wyglądu może prowadzić do negatywnego obrazu ciała i problemów z samooceną, a w niektórych przypadkach może przyczynić się do rozwoju problemów ze zdrowiem psychicznym, takich jak depresja i lęki.
Mając to na uwadze, chcemy wam powiedzieć, że jesteście piękni tacy, jacy jesteście, a wszelkie cechy, które próbujecie ukryć, czynią was wyjątkowymi. Filtry sprawią, że będziesz wyglądać nierealistycznie, a w niektórych przypadkach nawet śmiesznie!