
Jest takie powiedzenie, że jeśli pozwolisz małpie pisać losowe rzeczy, w końcu napisze ona „Hamleta” Szekspira. Jeśli przeniesiesz analogię na fotografię, będzie to mniej więcej tak: jeśli zobaczysz mnóstwo przypadkowych rzeczy, w końcu zobaczysz coś, co może wyglądać celowo, a nawet genialnie. Podczas gdy większość fotografów polega na perfekcyjnym planowaniu swoich zdjęć, inni, tacy jak Edas Wong, po prostu ufają swojemu szczęściu i instynktowi. Po prostu włóczy się po ulicach i próbuje znaleźć coś, co może przyciągnąć jego uwagę. Mimo że jego ujęcia można by nazwać „przypadkowymi”, są nie mniej genialne. To po prostu uderza, jak szczęśliwa perspektywa może stworzyć metaforę i może płynąć jak poezja wizualna. To tylko pokazuje, że niektóre rzeczy najlepiej pozostawić w rękach fortuny.
Instagram: @edaswong
Czego powinniśmy się trzymać podczas kwarantanny? Podróżowania online! Na przykład po Polsce. Oto zbiór uroczych…
Rozważ wszystkie konsekwencje Chcesz mieć zwierzaka — ale czy pomyślałeś o wszystkich zmianach, które się…
Wprowadzenie do kyaraben Jeśli zdarza Ci się patrzeć na talerz i nie czuć żadnej radości…
Psy, podobnie jak ludzie, potrzebują bezpiecznego i wygodnego azylu, by żyć zdrowo i szczęśliwie. Sposobów…
Steve Nelson potrafi rozśmieszyć prostotą Komiksy Steve'a Nelsona udowadniają, że nie potrzeba miliona szczegółów, żeby…
Wzrost popularności tatuaży — i ryzyko wpadek Tatuaże nigdy nie były tak modne, a artyści…