
Daniel Greenwood, fotograf krajobrazów i „artysta AI” z Vancouver, ma talent do przekształcania surowego piękna natury w coś niezapomnianego. Niektóre z jego prac to zwykłe zdjęcia, edytowane na tyle, aby wydobyć z nich to, co najlepsze, podczas gdy inne przyjmują dziki obrót w oniryczne, niemal nieziemskie sceny.
Jego najnowszy projekt, „Metalands”, idzie jeszcze dalej, łącząc fotografię, AI i jego kreatywną wizję, aby tworzyć surrealistyczne krajobrazy, które sprawiają wrażenie, jakby zostały wyjęte prosto ze snów. Niezależnie od tego, czy jest to jezioro świecące w miękkim, złotym świetle, góra spowita mgłą, czy las pełen kolorów, jego prace przyciągają i sprawiają, że czujesz się, jakbyś stał tam — lub może w nieco fajniejszej wersji rzeczywistości.
Instagram: @censoredartist
Jeżeli wynajmowałeś kiedyś mieszkanie, wiesz, że kłopoty zaczynają się na długo przed przeprowadzką. Poszukiwania przystępnego…
Włosy jak z bajki Fryzury, które tworzy Milena (na Instagramie jako hairstylist.dream), wyglądają tak, jakby…
Kim jestem i jak pracuję Nazywam się Yahav Draizin i zawodowo zajmuję się reklamą. Szukam…
Dino Tomic, znany ze swoich tatuaży i szkiców ołówkiem, kontynuuje serię ilustracji, w których przenosi…
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…