Anonimowy bibliofil podpisuje książki, używając słów, które doskonale współgrają z ich tytułami.

Autorzy powieści spędzają niekiedy naprawdę sporo czasu nad wymyśleniem odpowiednich tytułów dla swoich dzieł. Z drugiej strony, Snide Octopus poświęca go równie dużo na ukazanie ich w nieznanym dotąd kontekście. Stały bywalec bibliotek zamieszcza na Instagramie zdjęcia grzbietów książek z własną propozycją nowego znaczenia dla ich tytułów, a jego trafione pomysły zyskały już naprawdę wielu zwolenników. Książkoholicy z całego świata śledzą poczynania tego niespełnionego autora w oczekiwaniu na kolejne literackie odkrycia – oto najciekawsze z jego dotychczasowych postów!

1.

„Jak torturować swój umysł (wybierając na Netflixie film dla całej rodziny)”.

2.

„Szybcy i martwi (istnieją tylko dwa typy ludzi, kiedy zaatakuje niedźwiedź)”.

3.

„Drabina mieczy (nikt nie wejdzie do tego cholernego domku na drzewie)”.

4.

„Szkoda, że była prostytutką (klasyka rapu XVII wieku)”.

5.

„Wiek Drake’a (Wikipedia mówi, że ma 30 lat)”.

6.

„Widelcem z nadzieją (oto jak planuję zjeść to burrito z wędzoną papryką)”.

7.

„Zabierz dzieci (i inne sposoby na uregulowanie swoich hazardowych długów)”.

8.

„Z otwartymi drzwiami (rada dla tych, którzy pragną dowieść swojej dominacji w łazience w miejscu pracy)”.

9.

„Zanikający uśmiech (moja reakcja na widok każdej nowej osoby wchodzącej do windy)”.

10.

„Jak czytać biblię (zapomnij o wszystkim, co wiesz o dinozaurach)”.