„Bezdomność nie jest zła, jeśli spojrzeć na nią z naszej perspektywy.” – stwierdziła para. Znani z dokumentowania życia pod namiotem wywołali kontrowersje, nazywając swój uliczny styl życia „flexem” i polegając na darowiznach i udogodnieniach hotelowych. Przyjrzyjmy się tej sprawie.
Ich szczere poglądy wywołały reakcję.
Leland Brown Jr. i Breanna, małżeństwo z Hatfield w Pensylwanii, USA, zwrócili na siebie uwagę, kiedy w niedzielę (3 marca) ogłosili swoją decyzję o użyciu terminu „houselessness” zamiast „homelessness”. Mając 166 tys. obserwujących na TikToku, Leland i Breanna udostępnili film ze swojego namiotu, wyjaśniając swój punkt widzenia.
Twierdzili, że „bezdomność to flex” i wyjaśniali, że nie mają na celu odczłowieczania bezdomnych. W wirusowym klipie, który zgromadził ponad 130 tys. wyświetleń, Breanna szczegółowo opowiedziała, w jaki sposób trudne warunki życia wyposażyły ich w „silne umiejętności przetrwania”, których innym może brakować. Leland wtrącił się, przyznając, że termin „bezdomny” często niesie ze sobą negatywne konotacje.
W końcu założyli GoFundMe.
Film pary wywołał różnorodne reakcje: jeden z komentatorów podkreślił znaczenie stabilności finansowej jako ostatecznego „flexu”, a inny podkreślił znaczenie osobistego wyboru i autonomii w stylu życia.
Inna osoba podzieliła się własnym doświadczeniem, ostrzegając, że choć bycie bezdomnym może wydawać się atrakcyjne w młodości, z wiekiem staje się mniej pożądane. W międzyczasie Leland i Breanna założyli stronę GoFundMe, aby wspierać ich minimalistyczny styl życia, zebrali 162 dolarów z dotychczasowej kwoty 10 000 dolarów.
Wyjaśnili, że wybrali życie po prostu po to, aby szybciej osiągnąć swoje cele finansowe.
Wierzą, że żyjąc teraz na miarę swoich możliwości, mogą zapewnić lepszą przyszłość synowi Lelanda Jr., który jest centrum ich świata. Leland Jr. marzy o tym, aby móc spędzać jeszcze więcej czasu ze swoim synem, pielęgnując wspólne chwile w każdy weekend.
Po eksmisji Leland i Breanna szukali schronienia w namiocie w lesie, ale według doniesień obfite opady śniegu uszkodziły ich schronienie. Na szczęście pojawiła się życzliwa osoba, która zaoferowała wymianę namiotu i zapewnienie noclegu w lokalnym hotelu Holiday Inn.
Przyczyny bezdomności Lelanda i Breanny pozostają niejasne.
Starsze filmy pokazują Lelanda pracującego w McDonald’s i hotelu, a także mieszkającego w domu. Jednak w poprzednim filmie para oświadczyła, że nie ma planów znalezienia pracy, twierdząc, że są „na to za mądrzy”.
Jedna z osób skomentowała to, sugerując, że styl życia Lelanda i Breanny bardziej opiera się na chęci życia za darmo, niż na byciu „bezdomnym z wyboru”.