
Kiedy niedożywiony, bezpański Gorgi przekroczył próg komisariatu policji w Bayamón, z pewnością nie spodziewał się, że ta decyzja całkiem odmieni jego życie. „Kiedy się pojawił, wyglądał na wystraszonego i najwyraźniej potrzebował kontaktu z ludźmi.” – opowiada sierżant Tony Montesinos – „Poczęstowaliśmy go wodą i czymś do jedzenia, a pies postanowił pozostać z nami do wieczora.” Następnego dnia Gorgi powrócił na komisariat. Funkcjonariusze byli zaskoczeni jego przyjaznym nastawieniem i zdecydowali się na adopcję. Szczęśliwy psiak nie tylko odnalazł nowy dom, ale i pracę jako asystent policji. Jego obecność pozytywnie wpływa na atmosferę pracy na posterunku.
Kiedy zaczynałem pracę w korporacji i poszedłem na swoją pierwszą firmową imprezę, byłem w szoku.…
Wstęp Jesteśmy istotami społecznymi — potrzebujemy wspólnoty, sensu i poczucia przynależności. Niestety niektórzy wykorzystują te…
W życiu słyszymy czasem: „Masz tylko jedno życie — wykorzystaj je”. Dla wielu z nas…
Jakie pierwsze skojarzenie przychodzi ci na myśl, gdy słyszysz słowo tatuaż? Wąż? Czaszka? A może…
Czego powinniśmy się trzymać podczas kwarantanny? Podróżowania online! Na przykład po Polsce. Oto zbiór uroczych…
Rozważ wszystkie konsekwencje Chcesz mieć zwierzaka — ale czy pomyślałeś o wszystkich zmianach, które się…