
Karteczki samoprzylepne – bez nich świat niewątpliwie pogrążyłby się w chaosie. Nikt nie pamiętałby o swoich zadaniach, ściany biur wyglądałyby całkiem surowo, nikt nie umieszczałby pasywno-agresywnych wiadomości na drzwiach lodówki, a przede wszystkim przegapilibyśmy tę niesamowitą wojnę na kolorowe karteczki! Wszystko zaczęło się niewinnie, od zwykłego „cześć” na szybie jednego z biurowców. Już wkrótce pojawiła się odpowiedź: „co tam?”. Pracownicy nie zamierzali na tym poprzestać – budynki mieszczące w sobie agencje reklamowe nie mogły narzekać na brak kreatywnych ludzi, którzy chętnie podjęli się kontynuowania zabawy. Nie minęło wiele czasu, by większość okien wypełniła się mnóstwem zabawnych obrazków i wiadomości. Ostatecznego efektu nie spodziewała się żadna z zaangażowanych osób!
Managerowie firm zarządzili ostatecznie usunięcie z okien wszystkich karteczek samoprzylepnych. Koniec zabawy!
Jeżeli wynajmowałeś kiedyś mieszkanie, wiesz, że kłopoty zaczynają się na długo przed przeprowadzką. Poszukiwania przystępnego…
Włosy jak z bajki Fryzury, które tworzy Milena (na Instagramie jako hairstylist.dream), wyglądają tak, jakby…
Kim jestem i jak pracuję Nazywam się Yahav Draizin i zawodowo zajmuję się reklamą. Szukam…
Dino Tomic, znany ze swoich tatuaży i szkiców ołówkiem, kontynuuje serię ilustracji, w których przenosi…
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…