Sztuka ma nieskończoną liczbę kształtów, smaków i rozmiarów. A im bardziej my, ludzie, uczestniczymy w sztuce jako środku wyrazu, tym więcej sposobów znajdujemy, by wyrazić siebie.
Weźmy na przykład portrety. Tradycyjnie po prostu podnosiło się pędzel, maczało go w jakiejś farbie i kładło na płótnie, ale z biegiem czasu ludzie zaczęli używać wszystkiego poza pędzlami i farbą. Jak na przykład złom.
Poznaj Matta Smalla, artystę, który zajmuje się dokładnie tym – tworzy portrety z różnych kawałków złomu, dzięki czemu powstają hipnotyzujące mozaiki, które opowiadają wielowarstwową historię.
Poniżej znajdziesz garść dzieł Smalla ze złomu, nie zapomnij skomentować portretów, które najbardziej ci się podobały!
Instagram: @matt_small_art