35-letnia kobieta o imieniu Sarah, postanowiła podzielić się z internetem swoją wstrząsającą historią. Odczuwała silną potrzebę ochrony swoich dzieci przed inną kobietą.
Temat, który poruszyła Sarah, jest bardzo drażliwy dla wszystkich stron konfliktu. Ale zmartwiona mama chciała poznać opinie internautów na temat jej sytuacji, w którą zaangażowane są jej dzieci i nowa żona jej byłego męża. Opowiedziała szczegóły konfliktu, a oto jej pełna emocji historia.
Sarah i jej mąż Mike rozwiedli się w bardzo cywilny sposób.
Kobieta sprawiała wrażenie bardzo sfrustrowanej, a jej niepokój można było wyczuć w tekście jej listu. Sarah targana jest wieloma kontrowersyjnymi myślami i pragnęła uniknąć konfliktu, jak tylko mogła. Jednak stawką jest bezpieczeństwo i dobro jej dzieci, a zmartwiona mama nie może już dłużej ignorować oczywistego problemu.
„Mój mąż i ja byliśmy małżeństwem przez 13 lat, zanim rozwiedliśmy się 2 lata temu. Mamy dwójkę dzieci, które mają teraz 13 i 8 lat. Rozstaliśmy się bardzo tolerancyjnie i łagodnie, bez skandalów, wzajemnych żalów i wyrzutów sumienia. Zarówno Mike, jak i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc naszym dzieciom pogodzić się z naszym rozwodem, pokazać im, jak oboje je kochamy i jak nadal nadal się szanujemy. Jesteśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi z moim byłym i jak dotąd wszystko między nami było idealne.”
Mike ma nową żonę i Sarah była z tego powodu szczęśliwa.
Sarah kontynuuje swoją historię: „W zeszłym roku Mike ponownie się ożenił. Jego nowa żona, Emma, jest piękną młodą kobietą, która naprawdę go kocha. Dowiedziałam się o ich związku od razu po jego rozpoczęciu i byłam szczęśliwa, że Mike’owi udało się w życiu miłosnym. Muszę wspomnieć, że nie czujemy do siebie żadnych uczuć i nie ma zazdrości z obu stron, jeśli chodzi o budowanie nowych relacji z innymi ludźmi.”
„Dla mnie osobiście główną troską zawsze był sposób, w jaki nasze dzieci będą się komunikować i dogadywać z naszymi nowymi partnerami. Ponieważ Mike założył nową rodzinę wcześniej ode mnie, jego nowa żona stała się obiektem mojej bezpośredniej uwagi od pierwszej chwili, gdy poznała nasze dzieci. Ale nie miałam powodów do zmartwień, ponieważ Emma chciała się z nimi zaprzyjaźnić i wydawało się, że robi wszystko, co w jej mocy, aby nawiązać z dziećmi jak najbardziej serdeczną więź. Nie sprzeciwiałam się ich serdecznej relacji. Wszyscy jeździli razem na wakacje i miło spędzali czas, co moim zdaniem było fajne. Wszystko było w porządku, aż pewnego dnia dokonałam szokującego odkrycia na temat nowej żony mojego byłego.”
Doprowadzało to Sarę do szaleństwa i niepokoju.
Sarah napisała: „Niedawno otworzyłam Facebooka, żeby sprawdzić profil mojego najstarszego syna. Następnie znalazłam stronę Emmy i odkryłam, że ta kobieta nieustannie publikuje zdjęcia moich dzieci. To było mniej więcej w porządku, ale posty zawierały ich pełne imiona i nazwiska, zdjęcia koszulek, które ujawniają, gdzie mieszkamy, a najgorsze jest to, że ona ciągle oznacza miejsca, w których się znajdują. Opublikowała to wszystko na swojej bardzo publicznej stronie na Facebooku.”
„Wściekałam się, gdy odkryłam to przerażające zachowanie w Internecie. Od tamtej pory wielokrotnie prosiłam ją, żeby przestała. Emma zawsze twierdzi, że to zrobi, ale otwieram Facebooka i widzę zdjęcia mojej 8-letniej córki w kostiumie kąpielowym, na jej publicznym profilu.”
Sarah jest zdesperowana całą sytuacją.
Sarah napisała: „Straciłam ją przez to. Emma powiedziała mi, że zachowuję się nierozsądnie, jestem głupia, to nic wielkiego itp. To właściwie JEDYNA prośba, jaką kiedykolwiek złożyłam. Poprosiłam ją, żeby nie publikowała zdjęć moich dzieci. Dużym problemem jest to, że Emma nawet nie filtruje listy znajomych (ma ich ponad 6000), a jej profil nie jest w żaden sposób prywatny. Nie jesteśmy znajomymi na Facebooku (usunęła mnie i zablokowała, gdy poprosiłam o usunięcie postów z moimi dziećmi), ale odkąd mnie odblokowała, widzę wszystko, co opublikowała (nadal nie jesteśmy przyjaciółmi na Facebooku i absolutnie każdy może zobaczyć jej treść).”
Kobieta jest zrozpaczona tą sytuacją i wyznała: „Niedawno zadzwoniłam do Emmy i poprosiłam ją, żeby nie zbliżała się więcej do moich dzieci. Mike był wściekły, gdy dowiedział się, że zabroniłam jego żonie komunikowania się z naszymi dziećmi, ale czuję, że muszę chronić moje dzieci przed lekkomyślnym zachowaniem Emmy. Może i jestem najgorszą osobą na Ziemi, biorąc pod uwagę sposób, w jaki zareagowałam – ale ja nie myślę, że to przekroczyło granicę. Mike nadal broni jej działań. Czy jestem nierozsądna? Gdyby jej strona była prywatna/naprawdę świadoma listy jej znajomych, nie sądzę, żebym miała coś przeciwko temu tak bardzo, ale tak nie jest i najwyraźniej nie obchodzi ją, kto widzi, co publikuje.”
Każdy powinien być ostrożny w internecie, a błędy jakie popełniała Emma mogą mieć katastrofalne skutki.