Populacja pszczół spada niezahamowanie już od czasów drugiej wojny światowej, lecz dopiero od niedawna ta świadomość zaczyna docierać do osób niezorientowanych w temacie ekologii. Marka Cheerios postanowiła wesprzeć pomoc wymierającemu w zastraszającym tempie gatunkowi, rozpoczynając kampanię budowania świadomości realnego problemu zapylaczy. Pierwszym krokiem było usunięcie charakterystycznej postaci pszczółki z opakowań płatków zbożowych. Teraz nadeszła pora na działanie – firma planuje rozdysponować 100 milionów nasion dzikich kwiatów pomiędzy ludzi, którzy zadeklarują swoją pomoc w odbudowywaniu naturalnego środowiska pszczół. Po paczkę zawierającą 500 nasion mogą zgłaszać się wszyscy obywatele USA, Kanady i Wielkiej Brytanii po wypełnieniu krótkiego formularza. Cheerios nie zamierza jednak na tym poprzestać – do 2020 roku zobowiązuje się zapełnić dzikimi kwiatami powierzchnię 13,3 kilometrów kwadratowych swoich farm. Dlaczego jest to takie ważne? 1/3 spożywanego przez nas na co dzień jedzenia trafia do sklepów właśnie dzięki pszczołom – tym pożytecznym stworzeniom naprawdę potrzebna jest teraz nasza pomoc!
Reklama