Fotograf Corey Hancock wspinał się po szlaku w Oregonie, kiedy napotkał na swojej drodze coś zaskakującego – stworzenie, które okazało się maleńkim niedźwiedziem na skraju śmierci. Maleństwo leżało na plecach, miało niebieskie usta i szeroko otwarte oczy, oddychało wyraźnie zbyt płytko. „Pomyślałem o swoim własnym synku, który czekał na mnie w domu. Niedźwiadek wyglądał jak dziecko. Nie mogłem patrzeć, jak leży tam samotnie i umiera na deszczu. Musiałem coś zrobić.” – opowiada Hancock. Mężczyzna wziął zwierzę na ręce i zaczął biec w stronę swojego samochodu. „Przez cały ten czas obawiałem się, że pędzi za nami jego rozwścieczona matka.” – zwierzył się później bohater. Kiedy dotarli na miejsce, niedźwiadek przestał oddychać. Hancock zastosował sztuczne oddychanie, ratując zwierzakowi życie, a następnie zabrał go do weterynarza. Fotograf dowiedział się, że zgodnie z obowiązującym prawem mógł zostać ukarany mandatem wysokości 6 tysięcy dolarów, a nawet zostać pozbawiony wolności. Na szczęście sprawa obróciła się na jego korzyść, a uratowany niedźwiadek powrócił do zdrowia i z każdym dniem rośnie w siłę!
Broda może przynosić mężczyznom wiele korzyści, w tym chronić skórę przed promieniami UV.
Jak wiele miast widzianych z lotu ptaka zdołasz rozpoznać na tych zdjęciach?
Bicie rekordów często przypomina nam młodych sportowców w kwiecie wieku. Ale czasami najbardziej niezwykłe osiągnięcia…
Każdy potrzebuje autorytetów — osób, które nas inspirują i dają przykłady do naśladowania.
Już w latach 2016-2017 Julia Taits przedstawiła swoje projekty fotograficzne z serii „Porcelain Beauty”, poświęcone…
Olga Sorukhanova to utalentowana fotografka, która odwiedziła Izbę Handlową, czyli CDC (Chambre du Commerce), która…