
Mówi się, że dzień ślubu to jeden z najbardziej stresujących momentów w życiu człowieka. Trudno wyobrazić sobie, z jakimi emocjami musi wiązać się ceremonia odprawiana 122 metry nad ziemią! Na taki właśnie pomysł wpadła młoda para z Kalifornii, która postanowiła zapewnić swoim gościom wyjątkowe atrakcje i niezapomniane przeżycia. Ryan Jenks i Kimberly Weglin zdecydowali się zorganizować przyjęcie nad pustynią w okolicy Moab w stanie Utah – w miejscu, w którym przed laty narodziła się ich miłość. Trzeba przyznać, że zdjęcia z równie efektownej ceremonii prezentują się naprawdę widowiskowo!
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…