Fotograf Mark Leaver próbował stawić czoła negatywnym stereotypom otaczającym tatuowanie twarzy serią zdjęć z wytatuowanymi w roli głównej.
Powiedział, że tatuaże nigdy nie były tak popularne, po części dlatego, że stały się modne dzięki celebrytom.
Jednakże, Leaver mówi, że zwykłe tatuaże go nie interesują, to „tatuaże na twarzy mnie poruszyły i ich konfrontacyjna natura”.
„Ludzie spotykając się z tatuażami twarzy zwykle kojarzą to z negatywnymi rzeczami takimi jak zbrodnie, próby samobójcze, depresja.”
„Nie mogłoby to być dalsze od prawdy. Tatuaże twarzy reprezentują indywidualizm, kreatywność, estetykę, transformację i duchowość”
W wywiadzie z blogiem SKINKED, Leaver powiedział, że sfotografował 30 osób z tatuażami twarzy w całej Wielkiej Brytanii.
Reklama
Powiedział, że to byli najbardziej przyziemni ludzie, jakich kiedykolwiek spotkał i że ma nadzieję, iż cały projekt rzuci światło na współczesną kulturę tatuażu.
Fotograf powiedział, że nie było głównego powodu, dla którego ci ludzie tatuowali sobie twarze.
Część była uzależniona od tatuaży, część chciała zmienić swój wygląd.
Dodał, że słyszał smutne historie o wypraszaniu wytatuowanych z klubów i restauracji, ale większość z nich ma silną osobowość.
Możesz zobaczyć więcej prac Leavera na jego stronie i profilu na facebooku.
Reklama