
Polski fotograf, Karol Nienartowicz cały miesiąc spędził w peruwiańskich Andach i była to prawdziwa wyprawa w pełnym tego słowa znaczeniu – dość długa, trudna i wymagająca na wielu poziomach. Prawie 30 dni spędził na wysokości 4000-5000 m n.p.m., gdzie mógł przetestować swoje ciało podczas długiego pobytu w trudnych warunkach.
„Doświadczyłem, zwłaszcza na początku, wszystkich objawów choroby wysokościowej i dopiero tydzień aklimatyzacji wraz z solidnymi dawkami herbaty z liści koki postawił mnie na nogi.” – opowiada fotograf. „W tym czasie odwiedziłem najciekawsze górskie zakątki tego kraju, gdzie biwakowałem na łonie natury i fotografowałem najlepsze górskie krajobrazy.”
Instagram: @karolnienartowicz
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…