Marko Nadj jest fotografem z Serbii. W 2011 roku, kiedy miał 13 lat, zakochał się w opowiadaniu historii poprzez fotografię. „Ponieważ zawsze byłem introwertykiem, znalezienie inspiracji i zatracenie się we własnej wyobraźni zawsze wydawało mi się naturalne. W pierwszych latach mojej fotograficznej podróży dużo eksperymentowałem, często zmieniałem gatunki, próbując znaleźć swój własny artystyczny głos.” – opowiada fotograf.
„Z biegiem czasu i kiedy zacząłem dojrzewać, zacząłem szukać inspiracji w sobie. Sposób, w jaki jestem połączony z pewnymi koncepcjami, innymi ludźmi i życiem, które prowadzę, stał się niekończącym się źródłem inspiracji. W tym okresie stawania się bardziej autentycznym jako artysta, zdałem sobie sprawę, że moje obrazy zawsze bardziej dotyczyły koncepcji i idei niż tematów i ich tożsamości. To był punkt zwrotny, który spowodował, że moje obrazy stały się bardziej minimalistyczne.” – dodaje Marko.
„Zacząłem zmieniać podejście, zacząłem wypełniać puste przestrzenie elementami, które mogłyby opowiedzieć historię. Ale czegoś mi brakowało, potrzebowałem przekazać to, co mam do powiedzenia, poprzez ludzi. Brak chęci ujawniania tożsamości skłonił mnie do sfotografowania dłoni. Tak, jest o wiele więcej rzeczy, które dłonie są w stanie nam powiedzieć, niż można by przypuszczać. Tyle emocji i tyle stanów bycia.”
Instagram: @kidofozz
W starych zdjęciach jest coś wyjątkowego, przypomnienie, że przeszłość to nie tylko treść podręczników do…
Podobnie jak przestrzeń kosmiczna, ocean jest rozległą przestrzenią, której ludzie prawdopodobnie nie będą w stanie…
Anjelica Huston po raz pierwszy otwiera się na głęboko osobisty rozdział swojego życia — walkę…
Coraz trudniej jest znaleźć coś, co zaskoczy lub zaimponuje ludziom. Dlatego niektórzy artyści próbują teraz…
Dawniej ci rodzice wyznaczali standardy elegancji.
Dimitar Karanikolov jest fotografem i architektem, który wnosi do swojej pracy wyjątkową perspektywę. Jego zdjęcia…