Fotografka zdekonstruowała przepisy, aby zwrócić uwagę na to, co jesz!

Marina Ekroos jest niezależną fotografką i retuszerem zdjęć, która uwielbia uchwycić piękno życia i opowiadać inspirujące historie. W jej projektach metodą jest dekonstrukcja obiektów, pojęć i pomysłów w jedną ramkę opowieści.

„Chciałam zainspirować ludzi do myślenia o tym, co jedzą.” – powiedziała fotografka. „Jedzenie to nie tylko kęs, który wkładamy do ust. Jest to połączenie procesów, które wpływają na to, co ostatecznie jest przez nas konsumowane. Poprzez dekonstrukcję przepisów na poszczególne kroki chcę stworzyć łatwy i pozytywny sposób inspirowania ludzi do gotowania od podstaw i odkrywania, jak zbudowane jest jedzenie.”

Projekt rozpoczął się od serii pojedynczych sztuk w 2009 roku. Pierwsze zdjęcie to był przepis na bułeczki cynamonowe. Seria powoli przekształciła się w książkę wydaną w Finlandii przez WSOY (2012) i na Tajwanie przez „I’m Publishing” (2016). Książka nie jest normalną książką kucharską, ale czymś, co łączy świat sztuki i gotowania.

„Wszystkie 62 obrazy są wykonane przeze mnie.” – dodaje Marina. „Oznacza to, że najpierw musiałam nauczyć się gotować, potem zrobić zakupy, przygotowywać i stylizować jedzenie, robić zdjęcia, przetwarzać, pisać i wreszcie posprzątać. Ustaliłam własne zasady i bardzo ważne było, aby całe jedzenie zostało skonsumowane. Gardzę kulturą odrzucania i marnowania jedzenia, która jest powszechna na scenie fotografii kulinarnej. Chciałam też sfotografować wszystkie etapy jednym ujęciem, a nie komponować końcowego obrazu z osobnych zdjęć. Tak więc kroki, które są przedstawione na zdjęciach, zostały wykonane w ostatecznym naczyniu, zamiast wyrzucać wszystko. Tym jedzeniem dzieliłam się z sąsiadami i przyjaciółmi.”

1.

2.

3.

4.

5.

6.

Reklama

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

19.

20.

21.

22.

23.

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu