
Patrick Ebu-Mordi to fotograf z Amsterdamu, który od dłuższego czasu przeżywał kryzys twórczy i niemal porzucił swoją dotychczasową pasję. Wraz z przyjaciółmi od dwóch lat planował podróż do Tokio, która szczęśliwie doszła w tym roku do skutku – nie tylko zapewniła podróżnikom niezapomniane przeżycia, ale także przyczyniła się do ożywienia dawnych uczuć względem zaniedbanego hobby. Przechadzając się po ulicach miasta neonów, Patrick postanowił na nowo sięgnąć po aparat. Oto efekty wycieczki, która pomogła mu na nowo pokochać fotografię i zainspirowała go do dalszego pielęgnowania swojej pasji.
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…