Każdy z nas uwielbiał w młodości imprezy z nocowaniem, a Mason Brian Barclay wcale nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Nastolatek pragnął wziąć udział w przyjęciu organizowanym przez swoją przyjaciółkę, Houston Shelton, gdy na jego drodze pojawił się pewien problem – jej mama nie zezwoliła na obecność żadnych kolegów. Zaradny chłopak postanowił wziąć sprawę w swoje ręce i napisał do Pani Shelton z prośbą o ponowne rozpatrzenie jego kandydatury na uczestnika imprezy, wspominając o swojej odmiennej orientacji. Zobacz, jak niesamowicie potoczyła się ich krótka wymiana zdań!
„Napisałem do mamy Houston, żeby zapytać ją, czy mogę zostać w piątek na noc. Hahaha!”
„- Hej, Pani Shelton! Z tej strony Mason Brian Barclay, jestem jednym z najlepszych przyjaciół Houston. Gdyby nocowały u niej w piątek koleżanki, a przypadkiem chciałby do nich dołączyć jeden homoseksualny mężczyzna, to czy mógłby brać udział w imprezie? Myślę, że za pozwoleniem na obecność wyłącznie dziewcząt stoi kwestia zainteresowania odmienną płcią, ale jeżeli to jest problem, to mnie wcale nie interesuje odmienna płeć. Dziękuję za Pani czas i uwagę, życzę miłej nocy. Amen.
– No cóż, mój mąż jest naprawdę atrakcyjny. Powinnam się martwić?”
„Chciałabym zauważyć, że ten młody człowiek był pełen szacunku względem jej mamy i na tyle szczery, by to z nią porozmawiać w pierwszej kolejności. Wspaniały przyjaciel dla córki, która, jak wnioskuję z jej odpowiedzi, także została dobrze wychowana.”
„Moje córki też mają homoseksualnych przyjaciół i zawsze biorą udział w ich imprezach z nocowaniem. Nie widzę powodu, dla którego mieliby nie uczestniczyć w tych przyjęciach. Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ponieważ wiem, że są ich przyjaciółmi, a w moim domu nikt nie zostanie wystawiony!”
„Podczas imprezy osiemnastkowej mojej córki nocowało u nas trzech gejów. Nigdy wcześniej nie słyszałam tylu rozmów na temat chłopaków, włosów i kosmetyków.”