Nie każdy artysta jest zwolennikiem choćby kontrolowanego chaosu, a oryginalna koncepcja Ursusa Wehrli świadczy jednoznacznie o jego zdecydowanym zamiłowaniu do porządku. Szwajcarski artysta zapragnął choć w okrojonym zakresie wziąć odpowiedzialność za swoje codzienne otoczenie, przemieniając wszechobecny bałagan w uporządkowany zbiór składających się na nie elementów. Ich kolory, kształty i rozmiary odnalazły swoje miejsce w przemyślanych kompozycjach, tworzących zbiór intrygujących fotografii z albumu „The Art Of Clean Up”. Prezentujemy najbardziej efektowne z jego hipnotycznych zdjęć.
Reklama