Wyobraź sobie, że na pytanie o powód nieobecności w pracy, odpowiadasz swojemu szefowi, że prawdziwą przyczyną jest jego matka. Podobna sytuacja mogłaby mieć miejsce tylko w przypadku długotrwałej, zażyłej znajomości dwóch osób o podobnym poczuciu humoru… lub gdyby pewien splot niefortunnych okoliczności zadecydował o tym, by tak się faktycznie stało. Zobacz, jak oryginalna historia przydarzyła się pewnemu pracownikowi, który musiał poinformować swojego szefa o pewnym niespodziewanym zdarzeniu. Trudno się dziwić, że nie mógł w to uwierzyć!
„– Wybacz, Ben, nie pojawię się dzisiaj na zmianie. Jestem w szpitalu.
– Co się stało?
– Twoja matka.
– Nie czas na żarty. Co się stało?
– Twoja matka. Robiłem zakupy, kiedy spotkałem ją, zmagającą się z rzeczami, które kupiła. Pomogłem jej to wszystko zapakować. Kiedy skończyłem, zamknęła bagażnik, mocno uderzając mnie w głowę”.
„– To brzmi totalnie jak moja mama. Jak bardzo mocno cię uderzyła?
(…)”.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jaką suknię ślubną założyłyby Kopciuszek lub Ariel, gdyby dzisiaj brały ślub?
Często mówi się, że śmieci jednego człowieka są skarbem drugiego. Jednak w przypadku sprzedaży używanych…
Niektórzy mówią, że pieczenie jest łatwe, wystarczy postępować zgodnie z przepisem. Ale jest grupa na…
W popularnym klipie na TikToku, doktorant Austin Carter z Center for Old Ice Exploration (COLDEX)…
Według badań opublikowanych w 2017 roku, widok ziewania może być zaraźliwy.
Niektóre dzieła kreatywne wyprzedzają swoje czasy tak bardzo, że pozostają niezauważone lub niedocenione za życia…