Urodziny są radosnymi okazjami, w których gromadzą się przyjaciele i rodzina i świętują dalsze istnienie jubilata na świecie.
Mila Blatova z Nizhni Novgorod, Rosja, postanowiła jednak zrobić to inaczej w tym roku. Zamiast świętować swoje trzydzieste urodziny, postanowiła, że jest to czas, aby pożegnać najcenniejszy dar ze wszystkich – młodość.
„Mój pomysł wynikał z tego, że nie chciałem opuścić moich 20-tek i przyznać, że jestem „stara”. – powiedziała Mila. „Miał to być zabawny sposób na zaakceptowanie nowego rozdziału w moim życiu. Szukałam mrocznej niespodzianki, dramatycznych urodzin.”
Jak można prawdopodobnie powiedzieć po zdjęciach, Mila lubi wyróżniać się z tłumu, a dramaty ją interesują. Pomimo zakopania jej ukochanej młodości na jej ciele o wysokości 1,8 m, nie ma oznak rozkładu. Żyje pełnią życia i przysięgła, że jest właścicielem lat trzydziestych „Dzięki nowym przygodom, podróżom, dbaniu o moich dwóch małych chłopców moje życie nadal będzie piękne.”
I jej rada dla osób, które zbliżają się do trzydziestki: „Wykorzystaj to jak najlepiej i nie bój się! Nadal będziesz się dobrze bawić, niezależnie od wieku.”