
Jennifer George nie musiała podróżować daleko, aby uchwycić zapierające dech w piersiach dzikie zwierzęta – po prostu wyjrzała przez tylne drzwi. To, co zaczęło się od prostej miski z wodą dla spragnionych szczeniąt kojota, przerodziło się w ukrytą kamerę przy fontannie zasilanej energią słoneczną, a rezultaty są wyjątkowe.
Od ciekawskich szopów i ostrożnych rysiów, po figlarne ptaki i rzadkie okazy, takie jak łasice – Jennifer dyskretnie dokumentuje sekretne życie zwierząt w swoim ogródku w hrabstwie San Diego. Jej instalacja jest prosta, ale nagrania ujawniają momenty, których większość ludzi nigdy nie widzi, jak zwierzęta pijące, pluskające się i wchodzące w interakcje, jakby nikt nie patrzył. „Każdego ranka sprawdzam, kto mnie odwiedził.” – mówi i widać, że każda wizyta wnosi coś nowego.
Instagram: @jenniferegeorge
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…