Kiedy u małego Gabriela Marshalla z Kansas zdiagnozowano złośliwego guza mózgu w marcu zeszłego roku, konieczna była operacja, która pozostawiła na jego głowie trwały ślad. Josh, ojciec chłopca, zdecydował się na gest, mający poskutkować powrotem pewności siebie u jego syna – wytatuował sobie na głowie podobną, realistyczną bliznę! Zdjęcie kochającego taty szybko obiegło Internet, zyskując aprobatę ze strony ludzi z całego świata.
Reklama