Kalifornijski reżyser Ian Pfaff oczarował swoje dzieci zabawą, jakiej mogłyby im pozazdrościć maluchy na całym świecie – kreatywny tata przemienia się bowiem po godzinach w utalentowanego konstruktora. Pfaff zainspirowany światem science-fiction postanowił odmienić zabawkowe samochodziki swoich pociech, posługując się wszystkim, co uznał za przydatne do odwzorowania postapokaliptycznego klimatu filmu „Mad Max: Na drodze gniewu” – w tym częściami starego komputera, a nawet ekspresem do kawy. Trzeba przyznać, że efekt jego pracy prezentuje się imponująco, a dzieciaki doskonale wpisały się w klimat swoich nowych wehikułów!
Reklama