Wyczucie stylu Meghan Markle, gdy występuje publicznie, jest nienaganne. To zrozumiałe, bo musi spełniać bardzo wysokie standardy. Jednak chociaż podczas oficjalnych wyjazdów i wydarzeń wszystkie oczy są zwykle zwrócone na Meghan, wprowadziła ona niewielką poprawkę w swoim wyglądzie, którą zauważyli tylko nieliczni.
Zdjęcia opublikowane w styczniu 2024 roku i w okolicach tego okresu przedstawiają Meghan z promiennym blaskiem i zauważalnie pełniejszymi, bardziej puszystymi brwiami, co oznacza odejście od trendu nadmiernie wyskubanych brwi z lat 90., którego była fanką.
Yana Gushchina, założycielka popularnego punktu urody Browfique, ujawniła sekret podkreślonych brwi Meghan – technikę zwaną pudrowaniem. Metoda ta, będąca techniką makijażu półtrwałego, znana jest z efektu ombre i delikatnego, pudrowego wykończenia, dzięki któremu brwi wyglądają naturalnie i są dobrze podkreślone.
W ostatnich latach Meghan postawiła na minimalistyczną estetykę makijażu, często podkreślając swój wygląd także sztucznymi rzęsami.
Ale mimo to tak naprawdę nie lubi często zmieniać makijażu. Powiedziała to w wywiadzie jej była wizażystka, Lydia Sellers. „Meghan jest bardzo pewna siebie, jeśli chodzi o to, co jej się podoba w codziennym makijażu, a nasz wspólny czas bardzo rzadko odchodziła zbytnio od jej klasycznego makijażu.” – wyjaśniła.