
Każdy właściciel kota wie, że jego pupil wprost uwielbia drzemki. Niestety, koty nie potrafią zrozumieć, że ta zasada działa także w drugą stronę. Nicholas Tecosky z Atlanty przekonał się o tym na własnej skórze – jego zwierzak miał w zwyczaju regularnie przerywać jego sen o czwartej nad ranem. Jak sobie z tym poradził? Zaplanował zemstę, przewrotnie budząc kota o czwartej, ale po południu, przerywając mu najsmaczniejszą drzemkę w ciągu dnia. Efekt? Jeden bardzo zadowolony z siebie człowiek i jeden wyjątkowo skonfundowany kot.
Jeżeli wynajmowałeś kiedyś mieszkanie, wiesz, że kłopoty zaczynają się na długo przed przeprowadzką. Poszukiwania przystępnego…
Włosy jak z bajki Fryzury, które tworzy Milena (na Instagramie jako hairstylist.dream), wyglądają tak, jakby…
Kim jestem i jak pracuję Nazywam się Yahav Draizin i zawodowo zajmuję się reklamą. Szukam…
Dino Tomic, znany ze swoich tatuaży i szkiców ołówkiem, kontynuuje serię ilustracji, w których przenosi…
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…