
Bezdomność pozostaje stałym wyzwaniem na całym świecie, dotykającym miasta każdej wielkości. Pomimo wysiłków rządów i organizacji pozarządowych trwałe rozwiązanie okazało się nieuchwytne. W Fredericton w Nowym Brunszwiku kanadyjski milioner Marcel LeBrun postanowił osobiście zająć się tą kwestią.
Marcel LeBrun, założyciel odnoszącej sukcesy firmy monitorującej media społecznościowe, po sprzedaży firmy przekierował swój majątek, aby wywrzeć pozytywny wpływ na swoją społeczność. Dostrzegając kryzys bezdomności w Fredericton, stworzył koncepcję „12 Neighbours”, wyobrażając sobie zamknięte osiedle składające się z 99 małych domów i centrum przedsiębiorczości. Jego celem było zapewnienie zarówno mieszkań, jak i możliwości pracy, tworząc drugą szansę osobom potrzebującym.
Bezdomność dotyka około 1600 osób w Nowym Brunszwiku, a LeBrun dostrzegł szansę, aby coś zmienić. Jego wizja wykracza poza zapewnianie schronienia, ma na celu stworzenie wspierającego środowiska, oferując w pełni umeblowane przestrzenie mieszkalne z udogodnieniami, takimi jak kuchnie, salony, sypialnie, pełne łazienki i systemy paneli słonecznych na dachach.
Uznając znaczenie posiadania domu, LeBrun wierzy, że wpaja ono poczucie odpowiedzialności i stabilności. „12 Neighbours” wzmacniają pozycję swoich mieszkańców, zapewniając możliwość posiadania ich nieruchomości, tworząc wspierające środowisko społeczne.
Aby zapewnić bezpieczeństwo społeczności 12 Neighbours, LeBrun wdrożył najnowocześniejsze środki bezpieczeństwa, w tym ogrodzone wejścia i najwyższej klasy monitoring. Takie podejście zapewnia mieszkańcom bezpieczną i chronioną przestrzeń.
LeBrun założył fabrykę, w której wykwalifikowani wolontariusze montują domy przy użyciu zaawansowanych technik produkcyjnych. Proces budowy, podczas którego powstaje jeden mały dom co cztery dni robocze, skutkuje w pełni umeblowanymi przestrzeniami mieszkalnymi. Domy te są starannie umieszczone na betonowych blokach, tworząc fundament społeczności 12 Neighbours.
Oprócz mieszkalnictwa 12 Neighbors koncentruje się na tworzeniu miejsc pracy za pośrednictwem centrum przedsiębiorczości w społeczności. Mieszkańcy prowadzą kawiarnię i drukarnię jedwabiu, generując dochody i promując interakcję między mieszkańcami a szerszą społecznością.
Pomimo szlachetnych intencji 12 Neighbors spotkało się z krytyką, a niektórzy opowiadali się za bezpośrednią reintegracją osób bezdomnych ze społeczeństwem. LeBrun uznaje te obawy i podkreśla potrzebę zajęcia się wyjątkowymi wyzwaniami, przed którymi stoją osoby, które doświadczyły bezdomności.
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…