Odważna młoda mama podzieliła się swoją osobistą podróżą związaną z ciążą i porodem, rzucając światło na fizyczne żniwo, jakie miało to dla jej ciała. W mocnym przesłaniu sprzeciwia się także bezdusznym osobom, które dopuszczają się zawstydzania ciał. Jej inspirująca historia przypomina o sile i odporności matek na całym świecie.
W popularnym filmie na TikToku Mia Somerville z Canberry odważnie prezentuje swoje ciało po ciąży, podkreślając luźną skórę wokół brzucha. Ujawnienie jej fizycznej przemiany przyciągnęło znaczną uwagę. Pomimo początkowej nadziei na szybki powrót do zdrowia po porodzie, Mia dostosowuje się do swojej zmienionej sylwetki i próbuje ją zaakceptować. Wyraża swoją niezachwianą miłość do macierzyństwa, ale nie sądziła, że jej brzuszek nie wróci do dawnego wyglądu.
W jednym z wywiadów powiedziała: „Nie zmienia to faktu, że zostanie matką oznacza ogromne zmiany w życiu, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Zawsze byłam bardzo pozytywnie nastawiona do ciała i pewna siebie. Ale przyzwyczajenie się do tego, jak bardzo zmieniłam się po urodzeniu Pippy, wymagało trochę czasu”.
W autentycznym i szczerym momencie nagrała wideo bez konkretnego zamiaru. Dotarło do niej, że w mediach głównego nurtu bardzo brakuje reprezentacji różnych ciał. Dominujący obraz celebrytek i influencerek pozornie bez wysiłku odzyskujących figurę sprzed ciąży w ciągu kilku dni utrwala nierealistyczne oczekiwania. Wierzyła więc, że bez wysiłku odzyska wygląd sprzed ciąży.
Mimo to kocha macierzyństwo i nie dba o to, co ludzie w mediach społecznościowych mówią o jej zmianach. „Kocham moją córeczkę bardziej niż cokolwiek innego i za nic w świecie nie zamieniłabym bycia mamą… To jest po prostu obraźliwe. Zasadniczo mówi się, że jedynym celem w życiu kobiety jest wyglądać atrakcyjnie i doskonale.”
Ujawniając niefiltrowaną prawdę o ciąży, wspieramy kulturę integracji, empatii i akceptacji, zapewniając, żeby każda kobieta czuła się widziana, doceniana i wzmacniana w swoim wyjątkowym doświadczeniu ciąży.