
Anthony van der Meer, tak jak wielu innych młodych ludzi, stał się ofiarą kradzieży iPhone’a. Studenta szkoły filmowej zmartwił nie tyle fakt utraty drogiego sprzętu, co dostęp złodzieja do jego prywatnych danych. Zaczął zastanawiać się, jaki człowiek ukradł jego telefon i gdzie ostatecznie wylądował. Gromadzące się w głowie Anthony’ego pytania zainspirowały go do zbadania sprawy na własną rękę – postanowił umyślnie stać się ofiarą kolejnej kradzieży sprzętu, który tym razem mógłby umożliwić mu namierzenie złodzieja. Ciekawy eksperyment studenta został udokumentowany w filmie “Find my Phone”, który ukazuje drogę, jaką przeszedł w poszukiwaniu sprawcy kradzieży i próby zrozumienia mechanizmu jego zachowań.
Utrzymanie tej samej bliskiej przyjaźni przez dekady to prawdziwe szczęście. Przyjaźń wymaga zaangażowania obu stron…
Wyobraź sobie najbardziej efektowny wizualnie tort, jaki kiedykolwiek widziałeś — z wesela, 50. urodzin czy…
Zbliża się sezon fajerwerków dla nas to często tylko głośne trzaski, które przeszkadzają w spaniu,…
Pomysł, który rozjaśnił lockdown Na całym świecie osoby mieszkające w domach opieki oraz ich opiekunowie…
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…