W tętniącym życiem Pekinie 19-letni student Jiang Yanchen wyrusza w odważną podróż, mającą na celu odzyskanie zdolności do wyprostowania się. Nazywany pieszczotliwie „złożonym chłopcem” ze względu na jego walkę z chorobą autoimmunologiczną znaną jako zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, nieustępliwość Jianga w obliczu przeciwności losu jest inspirującym świadectwem ludzkiego ducha.
Walka ze zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa
Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa powoduje stan zapalny stawów i więzadeł kręgosłupa, co z czasem prowadzi do zrośnięcia kości. W przypadku Jianga spowodowało to zgarbioną postawę, zmuszającą go do przyjęcia pozycji poziomej.
Z doniesień mediów wynika, że ostatni raz stał prosto dziesięć lat temu, a w miarę postępu choroby jego szyja wyginała się do tyłu, aż głowa dotknęła pleców.
Życie z ograniczeniami
Podróż Jianga rozpoczęła się od rzadkiej i wyniszczającej choroby, która wykręciła górną część jego ciała w kształt litery Z, pozostawiając głowę i pośladki oddalone od siebie o kilka cm. Ma zaledwie 1 metr wzrostu i porusza się na wózku inwalidzkim. Od czasów szkoły podstawowej musiał klęczeć na krześle, żeby czytać i pisać.
Jednak jego niezłomny duch i determinacja sprawiły, że przystąpił do egzaminu wstępnego do szkoły średniej, leżąc na macie do jogi. Ten niezwykły wyczyn doprowadził do jego przyjęcia na Uniwersytet Dezhou, co pokazało jego wytrwałość w kontynuowaniu nauki pomimo problemów fizycznych.
Pomimo fizycznego bólu i codziennych wyzwań jest zdeterminowany, aby jak najlepiej wykorzystać swoje życie. W wywiadzie dla People’s Daily opowiedział o trudnościach, jakie napotyka, stwierdzając, że na początku trochę bolały go kolana, ale po latach zdrętwiały.
Podróż do transformacji
Historia Jianga zmieniła się na lepsze, gdy w maju 2023 roku został przedstawiony doktorowi Wang Yu, głównemu lekarzowi na Wydziale Ortopedii Szpitala Uniwersyteckiego w Pekinie. Po dokładnym rozważeniu i współpracy ze specjalistami z różnych dziedzin opracowano złożony i ryzykowny plan operacji.
W tym samym miesiącu Jiang opuścił swoje rodzinne miasto w prowincji Shandong, aby przejść pierwszą operację. Matka, słowami zachęty, zapewniła go, że po operacji nie będzie już potrzebował wózka inwalidzkiego. Pierwsza procedura pomyślnie przywróciła jego szyję do normalnej pozycji, dając promyk nadziei w dążeniu do wyprostowanej postawy.
Druga operacja, która odbyła się 15 sierpnia, wiązała się z pewnymi wyzwaniami, w tym możliwością wystąpienia niewydolności serca, ale stanowiła ważny kamień milowy w powrocie Jianga do zdrowia. Z złożenia do tyłu o 180 stopni, po operacjach stan Jianga poprawił się do pozycji 90 stopni. Ta transformacja pozwoliła mu siedzieć i wchodzić w interakcję z innymi, co oznacza znaczną poprawę jego ogólnej jakości życia.
Światło nadziei
Choć wypis Jianga ze szpitala jest znaczącym osiągnięciem, w jego niesamowitej podróży czeka jeszcze więcej rozdziałów. Planowane są przyszłe operacje mające na celu skorygowanie pozostałego zagięcia pod kątem 90 stopni, dzięki czemu znów będzie mógł stać prosto.
Świętując swoje 19. urodziny w murach szpitala, Jiang wyraził optymizm i gotowość do podejmowania wyzwań życiowych. Z odrobiną humoru zauważył, że w końcu jest w stanie widzieć ludzi w swoim polu widzenia. Jego matka, wspominając tę doniosłą okazję, uznała, że oznacza to nowy początek dla jej syna.