Porzucony kot z Baldwin Park, Valentino, doznał w swoim życiu wiele cierpienia. Zwierzak został odtrącony przez ludzi, którzy obawiali się dotknąć go z wielu powodów – zaniedbanej, pozlepianej od brudu sierści, sklejonych, spuchniętych oczu i uciążliwego świerzbu. Elaine Seamans była pierwszą osobą, która zareagowała na jego wołanie o pomoc i podała mu pomocną dłoń, a nawet odważyła się go przytulić. Świadoma potrzeb cierpiącego zwierzęcia, postanowiła zatroszczyć się o jego leczenie. Valentino powraca obecnie do zdrowia pod opieką weterynarza i już wkrótce otrzyma szansę na odnalezienie nowego domu.
Reklama