Porzucony kot z Baldwin Park, Valentino, doznał w swoim życiu wiele cierpienia. Zwierzak został odtrącony przez ludzi, którzy obawiali się dotknąć go z wielu powodów – zaniedbanej, pozlepianej od brudu sierści, sklejonych, spuchniętych oczu i uciążliwego świerzbu. Elaine Seamans była pierwszą osobą, która zareagowała na jego wołanie o pomoc i podała mu pomocną dłoń, a nawet odważyła się go przytulić. Świadoma potrzeb cierpiącego zwierzęcia, postanowiła zatroszczyć się o jego leczenie. Valentino powraca obecnie do zdrowia pod opieką weterynarza i już wkrótce otrzyma szansę na odnalezienie nowego domu.
Artystka Lizzo, laureatka nagrody Grammy, sprawiła, że internet huczy od opowieści o jej niezwykłej drodze…
Ostatni występ legendy Hollywood wywołał poruszenie wśród fanów — nie z powodu aktorstwa, ale z…
"Kilka lat temu miałem okazję znaleźć opuszczony cmentarz autobusów zagubiony w środku lasu." - opowiada…
Huragan Helene był niszczycielski dla wielu ludzi i wszyscy radzili sobie z nim inaczej.
Wiele dzisiejszych poradników remontowych przekonało nas, że remont w naszych domach lub mieszkaniach jest łatwą…
Keanu Reeves i Alexandra Grant przyciągnęli wzrok na premierze filmu "Sonic 3: Szybki jak błyskawica".