
Kulisy zaginięcia Amelii Earhart i jej nawigatora Freda Noonana pozostają do dziś jedną z najbardziej intrygujących tajemnic historii ubiegłego wieku. Rzekoma śmierć w tragedii lotniczej z 1937 roku podlega wątpliwościom, które podsyciło w ostatnim czasie odkrycie fotografii, sugerującej, że słynna pilotka nie zginęła w wypadku samolotu, którego tak naprawdę nigdy nie odnaleziono. Ostatni lot nad południowym Pacyfikiem, podczas którego pojawiły się poważne problemy techniczne i został przerwany kontakt radiowy, wcale nie musiał skończyć się kraksą – teoria głosząca, że jej załoga przetrwała felerny lot, zdaje się coraz bardziej prawdopodobna. Istnieją przypuszczenia, że Earhart dokonała żywota na wyspie Saipan jako japoński więzień lub powróciła do Stanów Zjednoczonych pod przybranym nazwiskiem. Czyżby po latach udało się ostatecznie ustalić faktyczną wersję wydarzeń?
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…