Nowy Jork wymyślił specjalistyczny sposób na pozbycie się zepsutych wagonów metra.
Załadowano je na barki budowlane i przetransportowano do zimnych wód na środku oceanu.
Używając specjalnego sprzętu budowlanego, wypchnięto wagony za burtę.
Wagony spadały jeden za drugim.
Może się wydawać, że to lekkomyślny akt zanieczyszczania wód, jednak w tej dziwnej utylizacji jest ukryty cel…
Każdy wagon osiądzie na dnie wodnego i zostanie przyswojony przez ekosystem.
Reklama
Z czasem każda część powierzchni zostanie pokryta życiem, tworząc sztuczną rafę koralową.
Każda metalowa rura, krawędź i róg staną się powierzchnią rozwoju ekosystemu.
Oto jak to wygląda po 5 latach…
A tak po 10…
Reklama