Litewska fotograf Neringa Rekasiute i dziennikarka Beata Tiskevic poprosiły litewskie kobiety, aby zdjęły ubrania i spojrzały w lustro w ramach sesji zdjęciowej WE.WOMAN. Sesja miała być manifestem przeciwko irracjonalnym standardom sylwetki kreowanym przez media. Do sesji zostało zaproszonych 12 kobiet, które miały zapozować w samej bieliźnie. Każda z nich miała poważne problemy związane z wyglądem swojego ciała: anoreksja, bulimia, rak piersi, bielactwo, depresja… Jedne uważały, że są za grube, drugie, że zbyt chude… To naprawdę duża różnorodność jak na jeden projekt, ale efekt końcowy daje do myślenia.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Reklama