
Guillaume Prugniel to francuski fotograf mieszkający w Berlinie, który zawsze wyszukuje opuszczone miejsca do fotografowania nocą. Minęło prawie dziesięć lat, odkąd zacząłem eksplorować niszczejące budynki i po drodze zdałem sobie sprawę, że mogę być znacznie bardziej kreatywny, gdy jest ciemno.
„Gdy słońce zgaśnie, mogę bawić się kolorami, światłami i cieniami.” – opowiada fotograf. „Jednak znalezienie się we właściwym miejscu o właściwym czasie to efekt całego procesu, którego nie widać na zdjęciach.”
„Robienie zdjęć nocnych rzeczywiście wymaga trochę logistyki. Miejsca, które mnie interesują, nie zawsze są blisko Berlina, miasta, w którym mieszkam. Nie ma sensu podróżować tylko w jedno miejsce, dlatego wolę wybrać się w podróż i zwiedzić kilka miejsc, na tydzień lub dwa. Organizacja musi zachować dużą elastyczność, ponieważ nie mogę z góry wiedzieć, czy będę chciał robić zdjęcia gdzieś w nocy, czy nie. Wiemy, którego dnia wrócimy do domu, ale to wszystko.” – dodaje Guillaume.
Instagram: @urbartho
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…