
Każdy miłośnik Studia Ghibli bez wątpienia napotkał podczas swoich filmowych podróży niepozorne, włochate istoty o wielkich oczach. Jeżeli należysz do fanów japońskich kreskówek, z pewnością także dojdziesz do wniosku, że puszyste, czarne kulki najwyraźniej zdołały przedostać się do rzeczywistego świata. Wystarczy spojrzeć na tego przedstawiciela rasy szkocki zwisłouchy – Gimo oczarowuje cały świat hipnotyzującym spojrzeniem swoich wielkich oczu i podobieństwem do susuwatari. To maleństwo z pewnością wydostało się ze świata fikcji, by zachwycać nas swoim nieodpartym urokiem!
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…