Oto jak twój zwierzak mógłby wyglądać na 8 różnych planetach!

To tylko kwestia czasu, zanim ludzie zaczną kolonizować inne planety, a NASA już chce wysłać astronautów na Marsa w 2030 roku. Można śmiało powiedzieć, że jeśli zaczniemy przenosić się na inne sąsiednie planety, nie będziemy chcieli zostawiać naszych czworonożnych przyjaciół!

Postanowiliśmy trochę wykazać się kreatywnością i wyobrazić sobie, jak wyglądałyby nasze zwierzaki, gdyby przystosowały się do środowiska innych planet w naszym Układzie Słonecznym. Oto, co wymyśliliśmy!

1. Merkury

Merkury jest planetą najbliższej Słońca, w związku z czym podlega ekstremalnym temperaturom dochodzącym do 430°C i promieniowaniu słonecznemu.

Merkury ma również bardzo niską grawitację, więc gdyby naszym ukochanym zwierzakom udało się przetrwać na planecie, stałyby się lżejsze i prawdopodobnie podróżowałyby z dużymi skokami! Ze względu na wysokie temperatury, cienką atmosferę i niską grawitację, zwierzęta prawdopodobnie byłyby tytanowe, aby poradzić sobie z temperaturą. Pomyśl o zwierzętach typu „Terminator”! Ze względu na atmosferę Twoje zwierzęta nie będą potrzebowały układu oddechowego. Oznacza to również brak nosa!

2. Wenus

Chociaż Merkury znajduje się najbliżej Słońca, Wenus jest najgorętszą planetą ze względu na gęstą atmosferę, więc temperatury mogą osiągnąć 475°C. Atmosfera Wenus, burze z piorunami, suchość i powierzchnia pokryta wulkanem oznaczają, że będzie to najtrudniejsza planeta do życia.

Z powodu tych czynników życie nie może tu przetrwać, tylko bakterie i drobnoustroje. Kto wie, może moglibyśmy wyhodować terrarium bakterii, aby zapuściły wąsy, ogony i uszy!

3. Mars

Nasz sąsiad Mars był kiedyś cieplejszy i pokryty wodą. Dziś ma cienką atmosferę i jest zakurzonym, skalistym, zimnym, pustynnym środowiskiem, które jest podatne na promieniowanie.

Gdyby nasze zwierzęta mieszkały na Marsie, moglibyśmy stwierdzić, że ich uszy i skóra byłyby bardziej obwisłe z powodu słabszej grawitacji. Gdy Mars znajduje się dalej od Słońca, mogliśmy zobaczyć naszych czworonożnych przyjaciół wypuszczających antenki lub czółka, aby złapać każde światło słoneczne. W celu ochrony przed promieniowaniem, pigmentacja w ich ciałach mogłaby zmienić się i nadać im jasnopomarańczową skórę, jak marchewka.

4. Saturn

Saturn nie ma stałej powierzchni, która zamiast tego jest bardzo wietrzna i wykonana z gazu. Ma co najmniej 53 znane księżyce, z których niektóre nadają się lepsze do zamieszkania niż sama planeta.

Dlatego też, gdyby zwierzęta domowe miały żyć na Saturnie, byłyby podobne do meduz bez szkieletów, aby mogły poruszać się w gazowej atmosferze. Mogłyby nawet mieć ogromne skrzydła, aby podróżować i walczyć z silnymi wiatrami, więc zasadniczo mogłyby być hybrydami meduz motyli!

5. Jowisz

Podobnie jak Saturn, Jowisz jest planetą gazową i ma ponad 75 księżyców. Planeta jest niesamowicie mętna i zasadniczo przypomina ocean wodoru pod bardzo wysokim ciśnieniem.

Dlatego, gdyby nasze zwierzęta mieszkały na Jowiszu, byłyby znacznie krótsze i bardziej zwarte. Byłyby bardzo podobne do naszych mieszkańców głębin morskich, takich jak ośmiornice, lub mogłyby posiadać muszle chroniące ich przed promieniowaniem. Ponieważ Jowisz jest bardzo pochmurny, nasze zwierzęta mogłyby mieć ogromne oczy, aby lepiej widzieć. Być może nawet wyewoluowałyby, by być jak przerażająca żabnica ze świecącą żarówką przymocowaną do głowy!

6. Uran i Neptun

Uran i Neptun to lodowe olbrzymy i oba mają księżyce i pierścienie. Powierzchnie nie są stałe, ponieważ składają się głównie z zimnej cieczy.

Ze względu na trudne warunki zwierzęta mogłyby być krótsze i bardziej krępe z grubą skórą, która je chroni. Ciemne otoczenie oznacza, że zwierzęta mogą nie potrzebować oczu, ponieważ mogłyby wyczuwać otoczenie przez skrzela lub czujniki wibracji. Mogłyby również rozwinąć rybie ogony, dodatkowe kończyny i łuski, aby unosić się w środowisku.

Reklama

7. Pluton

Pluton to planeta karłowata z cienką atmosferą, otrzymuje minimalne światło, ma ujemne temperatury i słabą grawitację. Temperatury wahają się od -228°C do -238°C! Uważa się również, że pod powierzchnią może znajdować się woda.

Ze względu na środowisko zwierzęta stałyby się wyższe i chociaż ich kości skurczyłyby się, odstępy między ich kręgami wzrosły. Ich postawa również zmieniłaby się z wrzecionowatych kończyn na bardziej owadopodobne lub rybie ze względu na ich właściwości zapobiegające zamarzaniu. Mogłyby zasadniczo stać się mniejszymi wersjami pająków lodowych z „The Mandalorian”.

Reklama
Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu